A: Kup mi torebkę.
K: Jak wrócę z Radomia.
A: A kiedy jedziesz?
K: Nie jadę.
Z rodziną nawet na zdjęciach nie wychodzi się dobrze...
poniedziałek, 25 marca 2013
niedziela, 11 listopada 2012
sobota, 27 października 2012
Przyszła pora.
A: Mogę włączyć telewizor?
K: Nie.
...
A: Mogę włączyć telewizor?
K: Nie.
...
A: Mogę włączyć telewizor?
K: Nie. Chcę sobie posłuchać muzyki. Ubrać się. Pomalować. Chcę zacząć normalnie żyć.
K: Nie.
...
A: Mogę włączyć telewizor?
K: Nie.
...
A: Mogę włączyć telewizor?
K: Nie. Chcę sobie posłuchać muzyki. Ubrać się. Pomalować. Chcę zacząć normalnie żyć.
piątek, 5 października 2012
Hormony.
Płacze ze smutku...
A: Bo chodzi o to, że.... I ja się martwię o to, że... Może przesadzam, ale...
Chlip, chlip...
A: Ej, wiesz co ostatnio zauważyłam? Bo wszyscy moi znajomi to mają rodziców o takich imionach Bożena, Bogusia, Janusz... Znasz kogoś, kogo mama ma na imię Ada? Dziwnie nie? Albo ojciec Szymon. Albo matka Paulina.
K: Co to jest w ogóle za imię Paulina? PAU lina. PAU... lina.
A: No, dziwne. Ale w ogóle Szymon to ładne imię.
K: Bardzo ładne! Szymuś.
A: Szymek...
K: Szymon... Szymuś... Szymek... Wojtek.
A&K: HAHAHAHAHAHAHAHAHA.
Płacze ze śmiechu...
A: Smutno mi.
K: Ty masz schizofrenię!
A: MAM OKRES!!!!
A&K: HAHAHAHAHAHAHAHAHA.
A: Dzisiaj to nas powinien ktoś nagrać. Gdzie tu są kamery? Musimy coś kupić...
K: Ale z narkotyków?
Kurtyna opada.
Oklaski.
A: Bo chodzi o to, że.... I ja się martwię o to, że... Może przesadzam, ale...
Chlip, chlip...
A: Ej, wiesz co ostatnio zauważyłam? Bo wszyscy moi znajomi to mają rodziców o takich imionach Bożena, Bogusia, Janusz... Znasz kogoś, kogo mama ma na imię Ada? Dziwnie nie? Albo ojciec Szymon. Albo matka Paulina.
K: Co to jest w ogóle za imię Paulina? PAU lina. PAU... lina.
A: No, dziwne. Ale w ogóle Szymon to ładne imię.
K: Bardzo ładne! Szymuś.
A: Szymek...
K: Szymon... Szymuś... Szymek... Wojtek.
A&K: HAHAHAHAHAHAHAHAHA.
Płacze ze śmiechu...
A: Smutno mi.
K: Ty masz schizofrenię!
A: MAM OKRES!!!!
A&K: HAHAHAHAHAHAHAHAHA.
A: Dzisiaj to nas powinien ktoś nagrać. Gdzie tu są kamery? Musimy coś kupić...
K: Ale z narkotyków?
Kurtyna opada.
Oklaski.
środa, 5 września 2012
Połączenie dusz.
A: Powiem mu, że jest turasem.
K: Siny.
A: Ty, bo on jakiś siny jest. Nie wiem czy on żyje.
K: Jak mu nie stoi to go szturchnij kijem!
K: Siny.
A: Ty, bo on jakiś siny jest. Nie wiem czy on żyje.
K: Jak mu nie stoi to go szturchnij kijem!
Horoskop.
A: Ty, bo ja mam cały koniec września miłość w "Joyu" to muszę to jakoś wykorzystać.
K: PRZYNIEŚ MI TO!
K: PRZYNIEŚ MI TO!
wtorek, 28 sierpnia 2012
Chłopaki nie płaczą.
A: To oglądamy?
K: Co?
A: "Chłopaki nie płaczą".
K: No to ty to masz.
A: Ja?
K: No na tych płytach.
A: Nie mam. Mam "Sezon na leszcza".
K: "Chłopaki nie płaczą".
A: "Sezon na leszcza".
K: "Chłopaki nie płaczą". Oglądałam to w święta z płyty.
A: NIE MAM.
3 minuty później...
A: To co, oglądamy?
K: Co?
A: "Chłopaki nie płaczą".
K: A skąd mam to wziąć?
A: Przecież mam na płycie!
K: Co?
A: "Chłopaki nie płaczą".
K: No to ty to masz.
A: Ja?
K: No na tych płytach.
A: Nie mam. Mam "Sezon na leszcza".
K: "Chłopaki nie płaczą".
A: "Sezon na leszcza".
K: "Chłopaki nie płaczą". Oglądałam to w święta z płyty.
A: NIE MAM.
3 minuty później...
A: To co, oglądamy?
K: Co?
A: "Chłopaki nie płaczą".
K: A skąd mam to wziąć?
A: Przecież mam na płycie!
Subskrybuj:
Posty (Atom)