A: A znasz to? "Szły pchły koło wody, pchła pchłę, pchła do wody, a ta pchła płakała, że ją tamta pchła popchała".
K: Popchała... Urszula Popchała. Dzień dobry, czy mnie pani popcha?
A: Owszem!
K: "Czemu nie! Jemu też należy się!"
Spacerujemy. Mijamy plotkujące starsze panie. Wracamy ze spaceru, a one dalej tam stoją...
K: A te dalej...
A: Ostre zawodniczki. Ekstraklasa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz